Terapia czaszkowo-krzyżowa


Nasze ciało to cudowny, samoregulujący się organizm, który nawet w czasie choroby, osłabienia stresem, traumą i innym przyczynami zewnętrznymi, zachowuje swój wzorzec zdrowia.

Terapia czaszkowo-krzyżowa pomaga nam w dotarciu do tego wzorca, a przez to do uruchomienia mechanizmów samoleczenia.

Terapeuta wsłuchuje się w rytm czaszkowy, trzeci niezależny rytm w naszym ciele, poza oddechem płucnym i pulsem. Jest on bardzo charakterystyczny, odbiera się go jako przypływ i odpływ, podobnie jak fale morza. Ma on swoją jakość, moc i amplitudę. Terapeuta sprawdza gdzie w naszym ciele występują zaburzenia rytmu czaszkowego i pomaga w ich uwalnianiu stosując konkretne układy terapeutyczne.

Skąd taka nazwa i jak to działa?

Pochodzenie nazwy i samej metody opiera się na odkryciach lekarza-osteopaty Williama Sutherlanda, który na początku dwudziestego wieku przeprowadził szereg eksperymentów i na tej podstawie opracował model ruchomości i wzajemnej zależności w oparciu o ruch płynu mózgowo-rdzeniowego na linii czaszki - opony twardej - kości krzyżowej i ich wzajemnego działania w ramach tzw. Oddechu Życia”, który jest odpowiedzialny w naszym ciele za mechanizm samoleczenia.

Brzmi to bardzo naukowo, a ja jako osoba praktyczna, najpierw sprawdziłam na sobie, co to takiego i jak to działa.

Sesja terapeutyczna odbywa się na stole zabiegowym, ale to nie jest masaż. Kładziesz się na stole w ubraniu, a terapeuta stosuje bardzo delikatny dotyk, aby wyczuć ruch czyli oddech” płynu mózgowo-rdzeniowego w całym ciele i dąży do usunięcia napięć i blokad w przepływie tego płynu, przez co Twój organizm ma możliwość skontaktowania się ze swoim wzorcem zdrowia i użycia go do samoleczenia.

Bezpośrednio na stole w czasie zabiegu możesz tego nie odczuć, jednak efekty są widoczne z czasem.

Dla mnie ważne było to, że same sesje terapeutyczne, rozmowa z terapeutą przed i po sesji, pozwoliła mi zwiększyć moją uważność na moje ciało i sygnały  płynące z niego. Wreszcie, po latach negacji, POCZUŁAM, że mam ciało, że ono jest dla mnie cały czas i daje mi sygnały i informacje, które wcześnie ignorowałam.

Dla mnie było to tak cudowne odkrycie i doświadczenie, że chciałam tego więcej i więcej. Z czasem przyszło też pragnienie, żeby nauczyć się tej metody i pomagać w ten sposób innym ludziom.

W ten sposób najpierw ukończyłam pierwsze kursy w Polsce, ćwicząc i praktykując u doświadczonych polskich terapeutów tej metody, a następnie w roku 2021 ukończę brytyjską Szkołę Terapii Czaszkowo-Krzyżowej Michaela Kerna uzyskując dyplom zawodowy jako Terapeuta Czaszkowo-Krzyżowy.

Dla kogo jest ta terapia?

Terapia ta może być stosowana u wszystkich ludzi od noworodków, przez dzieci w każdym wieku, młodzież aż po dorosłych.

Dolegliwości leczone tą metodą to między innymi:

  • bóle i zawroty głowy (w tym migreny)
  • bóle kręgosłupa
  • problemy centralnego układu nerwowego
  • problemy stawu skroniowo-żuchwowego
  • problemy ucha środkowego
  • dysleksja
  • traumy i urazy okołoporodowe matki i dziecka
  • problemy trawienne
  • stany po urazach, operacjach
  • skolioza
  • bóle kolkowe u dzieci
  • bóle menstruacyjne
  • problemy menopauzalne
  • nadpobudliwość u dzieci
  • nerwice u dzieci i dorosłych
  • depresja

Terapia ta nie zastępuje leczenia metodami konwencjonalnymi, tylko je uzupełnia i wspiera.