środa, 20 marca 2024

 NIE WIEM


Gdy jedyną odpowiedzią na pytanie ‘co czujesz?’ jest ‘nie wiem’, to jest w porządku.

Tak bywa, zwłaszcza przy dużym nasileniu trudności, z jakimi się mierzysz, w przytłoczeniu.

Najważniejsze, żeby skupić się wtedy na podstawach takich, jak sen, dobre jedzenie, odpoczynek, gdy tylko to możliwe.
Na zejście głębiej, w emocje, pracę własną, przyjdzie jeszcze czas. Teraz ‘nie wiesz’ i na ten moment tak masz. To jest w porządku.

czwartek, 14 marca 2024

 UWAŻNOŚĆ NA SIEBIE


Skąd to napięcie? Czemu go tak dużo? 

Czym się martwisz? Czego się boisz?

Przed czym uciekasz? O czym nie chcesz decydować?

Jakie procesy toczą się w tle i dosłownie zjadają twoją energię?

Zatrzymaj się i poczuj, ile tego wszystkiego niesiesz. Może się rozpłacz, wrzaśnij, potup nogami.

Niech uważność na siebie da ci wskazówki. Pozwól się sobie prowadzić.

To droga do miłości.

💜

środa, 6 marca 2024

 KLĘSKA WIEDZY



Czasem po wielu latach terapii, rozwoju, budowania samoświadomości, kursów, książek, spotkań i rozważań możesz wpaść w pułapkę niekończącej się analizy własnych zachowań i wyborów przy jednoczesnym odwlekaniu decyzji, które się z tym wiążą.
Wiedząc już doskonale o tym, że w konkretnej sytuacji przez wiele lat działałaś zgodnie z niewspierającym schematem, programem, teraz dzisiaj będziesz rozkładać swoje nowe doświadczenia na czynniki pierwsze tak długo, że w gruncie rzeczy będziesz się bała zrobić jakikolwiek krok, mając nieodparte wrażenie, że znów wpadłaś w stare koleiny i powtórzysz błędy.
Boisz się, to naturalne, ale potrzebujesz „wyjść” z głowy, zatrzymać tą pętlę roztrząsania samej siebie.
Zrób stop, weź głęboki oddech, a najlepiej kilka. Przewietrz ciało. I poczuj. Poczuj, co chcesz zrobić i zrób to.
Po prostu, bez nadmiernego zastanawiania. Najwyżej popełnisz błąd, trudno. Masz już wiedzę, co wtedy zrobić. Tymczasem działaj, czuj, przeżywaj, kochaj. Kochaj siebie w tym.
 
#analiza #poczuciewiny #bójsięirób #błędytoczęśćżycia

czwartek, 29 lutego 2024

 MIŁUJĘ SIEBIE


Lubię siebie.
Lubię siebie, gdy zjem smaczne, pożywne śniadanie i gdy pochłonę 2 słodkie batony naraz.
Lubię siebie, bo jasno przedstawiłam, co mi nie odpowiada, chociaż wczoraj wstyd odebrał mi mowę.
Lubię siebie pomimo popełnionego błędu.
Lubię siebie za uśmiech do nieznajomej i wtedy, gdy nie mam ochoty na towarzystwo.
Lubię siebie, kiedy wiem i kiedy nie wiem.
Lubię siebie.
To moje małe wewnętrzne światełko, o które dbam każdego dnia. Niewielka ciepła kuleczka miłości. ❣️