środa, 17 kwietnia 2024

 WSPARCIE SPOŁECZNE


Trwanie w stanie ‘nie wiem’, oprócz frustracji i zmęczenia często przynosi poczucie osamotnienia. Pojawia się myśl, że skoro ja sama teraz nie znam odpowiedzi, nie rozumiem siebie i jest mi z tym trudno, to innym z taką mną będzie np. równie ciężko.

A prawdą jest, że owszem, nie wiem, ale jednak nie jestem, nie muszę być z tym sama.

I to niezwykle ważne, żeby dbać o ten aspekt społeczny, bo mamy tendencję do izolacji i wtedy karmimy jeszcze bardziej lęki i szkodliwe nawyki. Potrzeba nam wspierającego towarzystwa innych osób i niekoniecznie będzie to nasza rodzina.

Jesteśmy zwierzętami społecznymi i poczucie bycia częścią grupy (która wspiera, rozumie, akceptuje nawet, gdy nie może pomóc) jest kluczowe dla procesu wychodzenia z ‘nie wiem’ do ‘wiem’.

środa, 10 kwietnia 2024

 ODWAŻNIE



To się może wydać szaleństwem dla wielu twoich znajomych, bliskich czy rodziny.

No bo jak to tak bez decyzji i planu? Jak to nie wiesz, musisz wiedzieć! Musisz coś postanowić.
Nie można tak z kwiatka na kwiatek. Co ty będziesz teraz robić? Da się z tego wyżyć?

Zostaw te wątpliwości i pytania dla tych, którzy je przynoszą.
Ty wiesz, że nie wiesz i z pełną świadomością wchodzisz w ten proces.

Ufaj sobie, twój system nerwowy cię pokieruje. Idź tam, gdzie cię ciągnie i wzywa, zatrzymuj na subtelnych sygnałach z ciała. To twoje drogowskazy. Jesteś na najlepszej drodze do siebie.

czwartek, 4 kwietnia 2024

 MOMENT ZWROTNY


Tak naprawdę stan ‘nie wiem’ bywa najciekawszym, zwrotnym momentem w życiu moich klientek, klientów i często trwa znacznie dłużej niż chwilę.

To niesamowita okazja, żeby się wreszcie zatrzymać w działaniu i rozejrzeć. Gdzie jestem, w jakim momencie swojego życia, czy wciąż biegnę, kogo mam blisko, czy potrafię nic nie robić?

To czas na czucie, rozpoznanie emocji, zobaczenie ich takimi, jakie są, bez oceny. Czy wiem, co mną teraz kieruje, gdzie to czuję, co mówi moje ciało, czy gdzieś boli, ciśnie, gniecie albo przyjemnie łaskocze? Czy potrafię przeżywać czy tylko nazywać uczucia? Jak je wyrażam?

Mogę zacząć robić to, co zawsze odkładałam albo to, co nigdy nie przyszłoby mi do głowy. Szukam, sprawdzam i mogę przestać w każdym momencie. Nie muszę kończyć! Doświadczam nowych wrażeń i kontaktuję się ze sobą, żeby zobaczyć, jak się z tym mam i czy mi się to podoba.

Uczę się siebie na nowo, próbuję, smakuję, dotykam i być może niepostrzeżenie zmieniam 🙂 Nienachalnie, z czułością poszerzam swoją strefę komfortu i pamiętam, że zawsze mogę zrobić pauzę.

Spójrz na ‘nie wiem’ jak na okazję i niezwykłą szansę, żeby być znów bliżej siebie i wzbogacić swoje życie.