MASZ TO W SOBIE
Wpada ci pomysł do głowy. Łapiesz go, pojawiają się emocje. Ekscytacja, ciekawość, zachwyt, trochę strachu? Czujesz przyjemne „motyle” w brzuchu. Masz ochotę rzucić wszystko, co robisz, żeby móc zanurzyć się w nowym. 🥰
I wtedy często zdarza się życie codzienne. Zadzwoni telefon, dziecko zawoła, partner o coś zapyta i… po pomyśle 😕
A przecież mówili, że trzeba iść za kreacją, dać się ponieść i tworzyć, póki w tym jesteś. Że jak od razu nie zapiszesz, nie rozwiniesz myśli, to przepadło. Pociąg odjechał 😞
Ja mówię: nie musisz w to wierzyć, możesz zmienić przekonania i zaufać sobie. 💗
Jeśli tylko zapamiętasz o czym było to nowe, możesz swobodnie do tego wrócić, do czucia także! Do tego rozświetlenia, błysku w oku. Masz to w sobie, emocje są dostępne cały czas, wystarczy tam pójść. Sprawdź.
Nic nie uciekło.
Zawsze możesz wrócić do swoich emocji. 💜